Skocz do zawartości
  • 0

Z JAKIEGO CZOLGU?


Gość panzergrzes

Pytanie

  • Odpowiedzi 69
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie ,
z tego co ja się orientuję to blacha tej wielkości w jednym kawałku wcale nie ma większej wytrzymałości niż ta w dwóch kawałkach. Jest wręcz przeciwnie. Trudniej jest ściąć nity niż zerwać długą blachę przez naprężenia ścinające.Czyli takie jakie działają na blachę będącą konstrukcją nośną dla zawieszenia.
taki przykład z życia....jak by elementy jednolite miały większą wytrzymałość niż te nitowane to nie mielibyśmy mostów nitowanych a lite . Poza tym łączenia blach dają możliwość pracy elementów łączonych pomiędzy sobą , w przypadku elementów jednolitych praca konczy się zerwaniem.

Czyli sumując : przychylam się do zdania Trufelhuntera . Jeśli nie jest to od 7TP, to tym bardziej nie jest od C7P


PZDR PATRON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam widzę jeden otwór pod koło napinające, jedno wycięcie pod oś wózka i jakiś bliżej nie określony - tajemniczy!
Nie potrafię go sensownie wytłumaczyć, ale jest za wysoko na oś wózka, więć nie mający nic wspólnego z konstrukcją przedniego wózka, którego śladu na tych blachach poprostu nie ma. Byłby on przecież w pierwszej sekcji której tutaj nie widać i wyglądał jak ten tylny czyli wycięcie w kształcie U.
Przy takim założeniu proporcje się zgadzają z Vickersem, przynajmniej takie jest moje zdanie :-)))

Cóż poczekajmy na zwymiarowanie i ewentualnie lepsze zdjęcia. Jestem ciekaw czy w środkowej częsci np nie widać otwórów śrub przebiegających tam gdzie powinno być mocowonie przejścia 2 i 3 sekcji do konstrukcji szkieletu :-)

Marek

P.S.1
Ciekawe co to mogłoby być innego? ex włoch? czech?
P.S.2.
Trufelhunter przyznaj że tył tych blach się zgadza z kształtem C7P :-)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii sygnatur" niewiele mam do powiedzenia poza tym, że właśnie należy się ich spodziewać na elementach odlewanych, a na blachach prawie na pewno nie.
Nie bardzo widzę, co jest na tym wahaczu (?) - nawet ubzdurałem sobie, że tam jest właśnie C7P, co jest raczej bez sensu, bo pewnie powinny być znaki jakiejś huty/odlewni.

Pzdr,

jotes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek,

Nie potwierdzę, bo podcięcie jest zasłonięte trawą i nie wiem jak ono jest głębokie (uważam jednakże sięga znacznie dalej niż to było w C7P/7TP). Drugie wycięcie o którym wspominasz jest istotnie inne - co na dobrą sprawę niczego nie oznacza (może blacha jest uszkodzona, albo jest tam dodatkowy element, ktory w poprzednim się nie zachował, itp).

Nie przeczę, OGÓLNE wrażenie jakie ta blacha czyni działa na fantazję i z najwyższym trudem skrywane pragnienia (moje też!) ale - niestety - w dalszym ciągu uważam że to nie jest To".

A wogóle, czemu do cholery tracimy czas na rozważania skoro fant istnieje fizycznie i 10 minutowa inwentaryzacja załatwi sprawę (nie załatwiając sprawcy)?

Panzergrześ - wszystkie drogi prowadzą do Ciebie! Będziesz na Bzurze? Jeśli tak to przywiozę trochę makulatury i możemy sie trochę powykłócać w szerszym gronie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie postaram sie zmierzyc odleglosc miedzy otworem od napinacza a zawieszenia.Przymierzalem elementy obudowy napinacza i pasuja rowniez mocowanie belki od zawieszenia mam na mysli ta rure na ktorej jest mocowana lapa na ktorej sa mocowane wozki.Otwory na podtrzymujace rowniez pasuja.tak wiec pozyjemy zobaczymy.

Dzieki Trufelhunter moglbys mi wyslac swoj nr.tel.?
Moj 0503 630 698

Pozdrawiam Klimas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc w kwestii sygnatur to ja wiem tyle :
Wsztskie elementy odlewane jakie widziałem miały sygnatury w postaci numerów odlewnych - są one bardzo płytkie ale są na wszystkich odlewanych częściach ( odlewy nie obrabiane)

Części odlewane i obrabiane na płaszczyznach zewnętrznych mają numery - również bardzo słabo widoczne ( płyciutkie) oraz : uwaga !!!! Orzełki dokładnie takie jak na mauserkach .... Obok orzełków bity jest każdorazowo odbiór techniczny - ja widziałem tylko B2


Części blach - nie widziałem sygnatur , ale i nie miałem ich nigdy w postaci w której płytkie sygnatury by się zachowały.

Kątowniki - każdy sygnowany był orzełkiem


dane które przytoczy łem dotyczą części od &TP , nie wiem jak to wygląda w C7P

PZDR PATRON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to jest gróbość tylko tej drugiej płyty?

Jeśli tak to pasowałoby to do czołgu Vickers E (8mm).
Płyta na pierewszym zdjęciu powinna mieć ok 13mm czyli tak jak w 7TP i Vickers E. Gdyby była cieńsza to fakycznie trzeba by pomyśleć o c7p.
Dane mam z książki Pojazdy WP 1939"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie do mnie dotarło, że oba zdjęcia przedstawiają tę samą płytę :)
Gróbość w przedniej częśći kadłuba powinna być 13 mm dla obu czołgów kanydatów czy nawet T-26 (przypuszczam, że miał opancerzenie conajmniej równie dobre jak jesgo pierwowzór).

To wszystko wskazuje na C7P który jest taką samą żadkością jak 7TP.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierzylem odleglosc miedzy otworem napinajacego a zawieszenia 1156mm identyczna jak w 7! wysokosc tej burty 770 mm i UWAGA..
wysokosc przedniej czesci do 7TP rowniez 770 mm.
Wysokosc czesci tylnej ok 485 mm.I co o tym myslicie?

Pozdrawiam Klimas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co widzicie na 2 zdjeciu przed plyta jest czescia przednia kadlubowa do 7TP co do tych bokow byc moze C7P
lecz moze byc ????....i rosyjskie.
Poczekamy zobaczymy

Pozdrawiam Klimas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie